piątek, 9 marca 2012

Inteligencja Twojego dziecka, czyli co każdy mądry rodzic wiedzieć powinien.

Inteligencja Twojego dziecka, czyli co każdy mądry rodzic wiedzieć powinien.

Autorem artykułu jest Jolanta Valentin

Każde dziecko posiada naturalne uzdolnienia, rodzi się z " ziarnem geniuszu". Jak obudzić w dziecku geniusza? Jak wesprzeć rozwój intelektualny dziecka? Dziecko - cudowna mała istotka, która ma w sobie pokłady niesamowitych możliwości oraz kryje w sobie ogromny potencjał.

Dzieci są szczególnym skarbem. To w ich środku skrywają się ukryte talenty, w których odkryciu pomóc może inteligentny rodzic. Każde jest jedyne, wyjątkowe.

Krucha istotka jaką jest noworodek jest radością dla rodziców i rodziny. Jest też ogromnym wyzwaniem. To rodzice odpowiadają za rozwój swojego dziecka. Za to czy będzie ono rozwijało swoją inteligencję, czy też ten proces zostanie zahamowany.

Według brytyjskiego specjalisty Tony-ego Bazana każdy posiada naturalne uzdolnienia, rodzi się z " ziarnem geniuszu". Jednak ten cudowny dar u większości z nas nie został wydobyty, ukształtowany, czy należycie wykorzystany w okresie najlepiej do tego przeznaczonym, czyli w dzieciństwie.

Aby pomóc dziecku w odkryciu jego talentów, trzeba najpierw dziecko poznać.

W obecnym świecie wiele słyszy się o problemach wychowawczych o wrodzonych wadach, przypadłościach. Czytając czasopisma poświęcone dzieciom, ich rozwojowi należy podchodzić do opisów chorób i przypadłości z przymrużeniem oka. Nie należy jednego czy dwóch syndromów zauważonych u swojego dziecka poczytywać za oznaki chorobowe. Takie podejście może bardziej zaszkodzić niż pomóc w rozwoju małej istotki. Bardzo łatwo jest stwierdzić (wydać wyrok) - moja córka jest nadpobudliwa, mój syn jest nieśmiały. Gorzej jest później już dorosłym ludziom walczyć z etykietkami nadanymi im przez ich bliskich.


Zauważyłeś jaka jest dysproporcja pomiędzy wielkością głowy dziecka w stosunku do jego ciała? Dzieci w porównaniu z osobami dorosłymi mają stosunkowo duże głowy. Dzieje się tak ponieważ mózg człowieka powiększa się o wiele szybciej niż inne jego organy. W wieku 5 lat wielkość mózgu dziecka odpowiada 80% wielkości mózgu dorosłego człowieka, w wieku 10 lat stosunek ten wynosi już prawie 1:1. Wraz ze wzrostem mózgu wzrasta ilość połączeń nerwowych pomiędzy neuronami. To od ich ilości zależy późniejsza łatwość uczenia się.

I dlatego tak ważne jest wspomaganie rozwoju dziecka od jego pierwszych dni.

Na rozwój połączeń między komórkami nerwowymi ma wpływ środowisko w jakim dziecko się wychowuje. Jeśli maluch będzie wystawiony na wiele różnorodnych, ciekawych i stymulujących bodźców, będzie miał większe szanse w pełni rozwinąć i wykorzystać swój potencjał. To wychowanie rozstrzygnie o tym jak dziecko będzie radziło sobie w dorosłym życiu oraz czy będzie łatwo przyswajało wiedzę.

Bardzo ważne są też funkcje spełniane przez nasze obydwie półkule. Lewa jest odpowiedzialna za język, logiczne myślenie, cyfry, organizację, planowanie, analizę. Prawa odpowiada za wyobraźnię, widzenie obrazów, muzykę, rytm, emocję, syntezę. Efektywne przyswajanie wiedzy następuje w momencie zaprzęgnięcia do pracy prawej i lewej półkuli mózgu.

Praktyka:

Aby dziecku ułatwić poznawanie nowych rzeczy należy je odnosić do tych, które dziecko już wcześniej poznało. Np poziomka to mała truskawka. Tłumacząc w ten sposób dziecku ułatwimy mu szybko połączyć poziomkę z poznaną wcześniej truskawką. Jednocześnie nauczymy dziecko efektywnego sposobu nauki na czas wieku szkolnego czyli naukę bazującą na skojarzeniach.

Warto metodę tę stosować w zabawach.

Ćwiczenia fizyczne takie jak skłony do prawej i potem lewej nogi, skręty w pozycji leżącej - prawa noga do lewej ręki i na odwrót wspomagają współpracę obu półkul mózgowych.

A co powiesz na śpiewane rymowanki połączone z klaskaniem, ruchem? Dzięki zaangażowaniu ruchu, słów i melodii dziecko będzie w stanie szybko zapamiętać przekazywane mu w czasie takiej zabawy czynności.

Do dbania o rozwój dziecka dodaj pokarmy, które wspomagają pracę mózgu ich spis znajdziesz w dziale Dieta intelektualistów.
Oprócz odpowiedniej diety ważna dla dziecka jest odpowiednia ilość ruchu na świeżym powietrzu, która wspomaga refleks i kreatywność małego człowieka.

Śmiej się razem z dzieckiem. Śmiech poprawi Wam obojgu krążenie, dotleni i zrelaksuje mózg co ułatwi przyswojenie nowych wiadomości.

Słuchaj z dzieckiem muzyki klasycznej - Mozarta, Bacha. Muzyka klasyczna ma dobroczynne działanie na naszą sprawność umysłową.
---
Tekst został opracowany na podstawie ebooka: Inteligencja Twojego dziecka. Jolanta Gajda Sekrety Umysłu
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jaki wpływ na rozwój dzieci mają bajki?

Jaki wpływ na rozwój dzieci mają bajki?

Autorem artykułu jest Mateusz strzelec

W artykule tym będziemy chcieli przedstawić Państwu wpływa bajek na rozwój naszego małe dziecka. Znajdziemy elementy jakie wpływają na edukację, a także wypowiedzi psychologów na temat wpływu bajek na rozwój dziecka.
Bajka jako gatunek literacki, powinna być krótkim utworem koniecznie zawierającym w wątkach fabularnych pewien morał czy przesłanie. Z tego względu, bajki przede wszystkim oglądane są przez dzieci. Animowane historie w bardzo znaczący sposób kształtują ich osobowość rozwijają umiejętność kreatywnego myślenia oraz wyobraźnię. Psychologowie są zgodni: powinniśmy czytać naszym dzieciom, oglądać z nimi bajki, a nawet przed zaśnięciem tworzyć je na nowo. Dzięki temu wyobraźnia naszych pociech będzie stale się rozwijać, a mózgi będą przyzwyczajane do aktywnej pracy i prawidłowego działania.
Okazuje się, że jeśli bajka zawiera w sobie jakieś wątki edukacyjne, dzieci przyswajają je dużo łatwiej, niż na przykład z książek naukowych. Dlatego wprowadzone niedawno przez ministerstwo edukacji projekty dotyczące nauki przez zabawę jak najbardziej są godne pochwały oraz rozwoju. Bajki oprócz pełnionej funkcji edukacyjnej, wzmagają empatię(co jest bardzo ważne wczesnym etapie rozwoju malucha), a wczuwając się w położenie bohaterów, może z łatwością nauczyć się odróżniać dobro od zła, przemyśleć sprawę traktowania bliskich, jak również zyskać właściwy obraz samego siebie, poznać różnice między ludźmi, a tym samym, przystosować się do życia w społeczeństwie.
Powinniśmy jednak nadzorować to, jakie bajki towarzyszą codziennie naszemu dziecku. Nasza pociecha równie łatwo jak wiedzę, humor czy nowe słownictwo, może przyswoić sobie pewne zachowania niemoralne, niecenzuralne wyrazy czy przemoc, które niestety również pojawiają się wśród animacji, których twórcy nie zdają sobie sprawy, jak wielką krzywdę może wyrządzać to dziecku. Zwracajmy zatem uwagę na to dla jakiego przedziału wiekowego nasze dziecko ogląda bajki – szczególnie w telewizji czy Internecie. Możemy to dosyć łatwo zweryfikować – każdy kanał telewizyjny zamieszcza przy emisji każdego materiału filmowego u góry ekranu znaczek określający maksymalny wiek dziecka, które może oglądać dany materiał. Te znaczki naprawdę nie są zamieszczane dla ozdoby, dlatego warto na nie zwracać uwagę. Zdarza się jednak, że nie jesteśmy w stanie, albo nawet nie chcemy ciągle kontrolować i sprawdzać naszego dziecka, dlatego powinniśmy w tym czasie włączać mu wyłącznie kanał przeznaczony dla dzieci. Takie kanały są dostępne zarówno poprzez kablówkę, jak i w platformach cyfrowych. Gdyby jednak dziecko miało ochotę na rozrywkę na komputerze, tutaj również mamy bardzo duże pole do popisu. Możemy mu znaleźć grę, która bezpośrednio nawiązuje do bajek, które niedawno oglądało. Większość animowanych bajek ma swoje odpowiedniki w postaci gier komputerowych. Najpopularniejszymi przykładami są chyba gry scooby doo, gra Kubuś Puchatek, Myszka Miki, a nawet Pinokio. To te kilka tytułów pochłania dzieci na bardzo długie godziny i sprawia, że rodzice mogą odpocząć. Większość z tych gier pełni również funkcje edukacyjne i rozwojowe. Jedne są typowo zręcznościowymi grami, gdzie dziecko ćwiczy swój refleks i szybkość spostrzegania, inne są typowymi grami logistycznymi – uczą dziecko budowania wzajemnych relacji, rozwoju przyjaźni i koleżeństwa. Jeszcze inne dostarczają po prostu olbrzymią dawkę humoru i rozbawiają naszego malucha prześmiesznymi powiedzonkami, czy zachowaniami głównych bohaterów.

Wszystkie tego typu gry możemy znaleźć przez Internet. Mamy bardzo dużo stron poświęconych grom dla naszych dzieci, więc znalezienie kilku naprawdę ciekawych tytułów dla naszego dziecka nie powinno być problemem dla żadnego rodzica.
Jeżeli chcemy, aby nasze dziecko robiło troszkę więcej niż siedziało bezczynnie przed telewizorem, zaproponujmy mu bajkową grę. Naprawdę warto dzielić świat fikcji telewizyjnej, w której dziecko jest nieaktywnym odbiorcą, ze światem bajek interaktywnych, które zmuszają nasze dzieci do jakiegoś działania. Rozwój kreatywności i wyobraźni zachodzi przede wszystkim w momentach działania naszego dziecka. Warto o tym pamiętać i starać się urozmaicać mu na różne sposoby czas, w którym obcuje z bajkami.
---
Zabawy dla trzylatka - w które możemy się bawić razem z mamą w domu.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 9 lutego 2012

Bałagan w dziecięcym pokoju

Bałagan w dziecięcym pokoju

Autorem artykułu jest Monika Matejczyk

Wracasz do domu, a tam taki bałagan że nie ma gdzie postawić nogi? Od razu zaczynasz sprzątać po to by po chwili znów był bałagan? Krzyczysz, próbując zagonić dziecko do sprzątania? I tak każdego dnia…
Może czas to zmienić?
Wielu rodziców, zamiast od najmłodszych lat uczyć dzieci utrzymywania porządku, wyręcza je. Sprząta zabawki czy porozrzucane ubrania. Oczywiście tak jest szybciej i prościej. Jednak w późniejszym okresie, gdy dorastające dziecko prosimy o posprzątanie pokoju, nie wie ono od czego zacząć.

Im wcześniej tym lepiej

Im wcześniej zaczniesz przyzwyczajać dziecko do utrzymywania porządku w jego otoczeniu, tym lepiej. Oczywiście trudno wymagać od rocznego czy dwuletniego dziecka aby poukładało równiutko zabawki na półce czy odkurzyło pokój. Można jednak przyzwyczaić malca do tego, by po tym jak skończy bawić się misiami odłożył je na półkę i dopiero wziął klocki czy książeczkę. Pozwoli to wpoić malcowi zasadę, że po skończonej zabawie rzeczy muszą wrócić na swoje miejsce. Ale… nawet najporządniejsze dziecko, któregoś dnia na hasło posprzątaj powie „nie”, „nie chce mi się”, „mamo, zrobię to później”

Nie warto krzyczeć
Krzykiem niewiele tu zdziałasz! Zmuszenie dziecka do posprzątania zakazem wyjścia na podwórko także jest mało skuteczne. Zalecamy cierpliwość, perswazję, a nawet niewielki podstęp. Dziecko najlepiej uczy się na własnych błędach. Gdy zamiast odłożyć misia na półkę rzuci go w kąt, a przed snem z płaczem będzie go szukać zapamięta to lepiej, niż długie kazanie o skutkach bałaganiarstwa.

Sprzątajcie razem
Jak wiadomo dzieci nie lubią same robić porządków. Gdy każesz malcowi posprzątać, a sama zajmiesz się swoimi sprawami możesz być pewna, że w pokoju twojego smyka nic się nie zmieni. Nawet jeśli uda mu się odłożyć dwie, czy trzy zabawki na miejsce, to na pewno nie oprze się pokusie aby choć przez chwilę pobawić się czwarta którą wziął w łapki. Dlatego sprzątaj razem z dzieckiem. Podzielcie się pracą. Urządzajcie wyścigi – kto zbierze więcej kredek, czy maluch zdąży posprzątać samochodziki czy lalki szybciej, niż ty klocki. Każdy sposób na zachętę jest dobry. Motywuj dziecko, nagradzając je.

Zorganizuj pudełka lub skrzynie

Porozrzucane klocki, lalki, kredki, najprzeróżniejsze zabawki w każdym możliwym i niemożliwym miejscu to zmora większości rodziców. Aby opanować ten chaos warto zaopatrzyć się… w kolorowe pudełka czy skrzynie. Jedna na klocki, kolejna na lalki, jeszcze jedna na pluszowe misie. Proste, ale bardzo praktyczne rozwiązanie. Posprzątanie nawet największego bałaganu, zajmuje nie więcej niż pół godziny. Gdy powrzucacie zabawki do pudełek i poustawiacie je pod ścianą w pokoju w mig zapanuje ład i porządek.

Daj dziecku przykład

Może to banalne, ale dzieci najszybciej i najskuteczniej uczą się od rodziców. To oni są wzorem do naśladowania. Powinni świecić przykładem. Jeśli więc mimo Twoich starań nie jesteś w stanie zmusić dziecka do sprzątania, przyjrzyj się sobie i swojemu partnerowi. Czy aby na pewno sami nie robicie bałaganu? Porozrzucane gazety czy płyty, nieposkładane ubrania czy poprzewracane książki na półkach podważają Twój autorytet w oczach dziecka. Dlaczego ono musi sprzątać swój pokój, skoro w Twoim jest nieład?
Pamiętaj, aby świecić przykładem i skoro wymagasz od dziecka, tego samego wymagaj od pozostałych domowników, a w szczególności od siebie.
---
Monika Matejczyk

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl